pani szuka pana mazowieckie

Nie wyróżnię się faktem, że jestem mężatką, która poszukuje małej odskoczni. Długo się zastanawiałąm, czy powinnam tu napisać, ale widzę, że nie tylko ja mam średnio udane małżeństwo. Mój mąż wychodzi do pracy rano, a wraca wieczorem. Ja pracuję na pół etatu, bardziej dlatego, żeby mieć jakieś zajęcie, aniżeli dla pieniędzy. Bo dużych zarobków z tego nie ma. Przynajmniej mam jakieś poczucie obowiązku i motywację, by rano wstać. Pracuję w biurze i lubię swoją pracę. Można nawet powiedzieć, że wolę być w pracy niż w domu, który jest taki pusty. Kiedyć było w nim więcej życia, ale nasz jedyny syn wyjechał do Kanady. Niezbyt często przyjeżdża. Mam 48 lat i nie chcę spędzić reszty zycia w ten sposób. Wypaliliśmy się z mężem i nie widzę w nim choćby iskierki chęci. I może nie odważyłabym się na taki krok i trwałabym po prostu u jego boku, ale usłyszałam jak w nocy rozmawiał z jakąś kobietą przez telefon. Mimo tego, że mogłam mieć takie podejrzenia znacznie wcześniej, to i tak był to dla mnie straszny cios. Nie powiedziałam mężowi, bałam się, że się wyprowadzi. Nie mamy okazji rozmawiać zbyt często, ale wolę mieć możliwość zrobienia tego, niż mówienia do pustych ścian. Czasem jest miło, ale nie pamiętam kiedy kochaliśmy się. Wczoraj, gdy byłam w sklepie jakiś młody mężczyźna przyglądał się mi, trochę sie nawet speszyłam, ale musiałam podejść tak czy owak do kasy. I wtedy on mi powiedziała, że jestem bardzo ładną kobietą. Z jednej strony pomyślałam, że to miły chłopiec i pewnie chciał mi sprawić przyjemność. Z drugiej jednak może naprawdę tak myślał i wtedy naszła mnie myśl, żeby znaleźć sobie kochanka. Jestem w stu procentach kobietą i zapomniałam o tym na chwilę. Zaczęłam bardziej o siebie dbać, poszłam na zakupy, do fryzjera, nawet mąż częściej na mnie spogląda. Nie wiem, czy chciałabym poznać kogoś dużo młodszego, to mogłoby być dla mnie krępujące. Raczej szukam kogoś +5, albo -5 lat. Zapomniałam na moment jak cieszyć się życiem, jak czerpać z niego przyjemność. Chcę odżyć, móc na nowo się uśmiechać, porozmawiać z kimś przy lampce czerwonego wina, zjeść razem kolacje, poflirtować, kochać się, chcę po prostu poczuć, że żyję. Jeśli nie zanudziłam Cię tą historią i chciałbyś mnie poznać, napisz. Będzie mi bardzo miło.

Napisz do mnie